niedziela, 13 września 2015

Szczęscie - Czy da sie kogoś na siłę uszczęśliwić?




  Znacie ten moment,gdy świat obraca się o 360* a Wy nie potraficie usiedzieć na miejscu,jesteście cali w skowronkach i najchętniej krzyczelibyście na cały dom? 
Tak,właśnie o tym mówię!To ten moment na,który człowiek czasem czeka całe życie. 
Przykładowo: Dobra posada w pracy, spełniony cel, dobra wiadomość. Myślę,że każdy w swoim życiu miał choć jedną dobrą nowinę dzięki,której pozytywnie się zaskoczył. Była to większa,mniejsza informacja,lecz w pewnym sensie nas zadowoliła do tego stopnia,że potrafilibyśmy zarazić swoją energią całe miasto.
 Zastanawiało Was kiedyś to czy można kogoś na siłę uszczęśliwić? Odpowiadają za to hormony,które można przecież naturalnie wytworzyć.

 Hormony szcześcia (czyli endorfiny) wytwarza między innymi:

  • - solarium 
  • -oczywiście śmiech
  • -niektóre pikantne przyprawy
  • -wysiłek fizyczny
  • -czekolada
Więc praktycznie można by było powiedzieć,że istnieje  przepis na szczęście.  Jednak  nie byłabym pewna co do teorii,że każdego można by było uszczęśliwić. Każdy  z Nas ma czasem dni,kiedy nic mu nie sprawia radości i niekoniecznie biłabym się o przekonanie,że akurat w tym momencie ta osoba stałaby się szczęsliwa poprzez zjedzenie czekolady i krótki trening. Być może dlatego,że na 90% taka osoba nie poszła by biegać i nie zrobiłaby nic w tym kierunku aby poprawić swoje samopoczucie? Czy faktycznie można by było się uszczęśliwić na zawołanie? W moim przypadku dobre zakupy poprawiają nastrój,jednak nie koniecznie akurat w tym momencie chciałoby mi się zrobić coś co zwykle sprawia mi przyjemność.



          Jestem bardzo ciekawa jakie macie zdanie na ten temat :) Chciałabym zapoznać się z Waszymi opiniami w tematyce szczęscia i tego czy da się na zawołanie wytworzyć skuteczne szczęście?



9 komentarzy :

  1. Szczęścia da się w pewien sposób nauczyć, wystarczy czasami bardziej pozytywnie patrzeć na wszystko i cieszyć się z małych rzeczy, a przede wszystkim robić to co się kocha ;)

    p a u l y n n e x - klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu... twoje kiełki to życie *O*

    czarny-kotyszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku nie wiedziałam, że hormon szczęścia wydziela się w trakcie bycia w solarium ;)
    Bardzo ciekawa notka :3
    Pozdrawiam! :D
    Mój blog - klik ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogólnie opalanie działa bardzo pozytywnie na Nas,jednakże uważałabym z częstotliwością :)

      Usuń
  4. Przepisu na szczęście nie ma, a przynajmniej tego samego dla wszystkich osób ;) ale jak o 360 stopni to przeciez sie nic nie zmienia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze słyszę, że podczas bycia w solarium wytwarza się hormon szcześcia, aż śmieszne a takie prawdziwe ! :)


    http://xyzilo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczęście to coś więcej niż uczucia, to stan ducha, który tak łatwo, a zarazem tak trudno osiągnąć :)). Choć przyznam, że takie niespodziewane dobre wiadomości potrafią nieźle człowieka "kopnąć" pozytywnie oczywiście haha :D.
    www.aleksandraczaja.blogspot.com - zapraszam, mam nadzieję, że przeczytasz i skomentujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje mi się, że odczuwanie szczęścia to bardzo osobista sprawa i nie ma takiego jednolitego przepisu na szczęście dla całej ludzkości. Przykładowo, w przypadku osób biednych, może ich uszczęśliwić nawet zwykła miska ciepłego posiłku podczas mrozów. Dla większości to zwyczajne, jednak dla takiej osoby, to bardzo wiele znaczy. Po prostu każdy inaczej postrzega szczęście i inaczej je odbiera.

    Byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś zajrzała również do mnie KLIK (:
    Pozderki! ;)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka