sobota, 14 maja 2016

L'oreal True Match

Witajcie,dziś przychodzę do Was z recenzją dość popularnego i długo już dostępnego kosmetyku na rynku- a mianowicie podkładu z firmy L'oreal -True Match. 
Jako,że jestem trupio bladą osobą ciężko mi było znaleźć idealnie dobrany podkład i zawsze miałam ciut za ciemny,ale jak się domyślacie- nie było aż takiej tragedii po rozblendowaniu. 



 Wybrałam oczywiście podkład o kolorze N1 ,który o dziwo idealnie stapia się z moją cerą ale o tym za chwilę. Najpierw kilka słów od producenta:

True Match to pierwszy tak doskonale dopasowujący sie podkład od L'Oréal Paris.

 Gama 9 odcieni pozwoli każdej kobiecie znaleźć swój idealny odcień. 

Udoskonalona formuła z olejkami eterycznymi i składnikami nawilżającymi 

dopasowuje się do odcienia i struktury skóry. Efekt? Cera jest nieskazitelna i 

gładka w dotyku.



( na żywo jest jaśniejszy jeszcze niż na zdjęciu !!!) 

Moja opinia:

Jestem  w wielkim szoku.gdyż podkład jest niewiarygodnie lekki i przyjemny! Czuję jakbym nakładała piankę ,której zupełnie nie czuć na twarzy a przy tym dość świetnie kryje i zakrywa wszelkie zaczerwienienia. Nie jest to żadne ekstremalne krycie ale dzięki temu nie ma efektu maski ani nic z tych rzeczy -  naprawdę dobrze radzi sobie z zakrywaniem blizn potrądzikowych -  ok 90%. - ale myślę,że przeciętnemu śmiertelnikowi zakryje całkowicie :)

 Jest moim numerem jeden! Dopóki nie zakupiłam True Match nie wiedziałam,że podkład może tak dobrze się sprawować jednocześnie być lekkim i TRWAŁYM! Po całym dniu makijaż jest nieruszony, wystarczy,że przypudruję strefę T bo czasem się świecę a makijaż wygląda jakbym go dopiero co zrobiła. ( testowane w majowy upał)

Podkład ma świetne,matowe wykończenie! 
Jest jedno ale- trzeba mieć porządnie nawilżoną cerę przed nałożeniem ,gdyż lubi podkreślać suche skórki - odpowiedni krem rozwiązuje ten problem.

Mój sposób nakładania to wklepywanie palcami produktu - żadne wmasowanie się nie sprawdziło a gdy wklepuję zapewnia mi to bardzo dobre krycie i perfekcyjne rozprowadzenie kosmetyku. 
Czasem żartobliwie nazywam go  "fotoszopem" ,gdyż efekt jest super!

Reasumując jestem bardzo zadowolona z niego! Fenomen ,który idealnie się spisuje.Przykładowo teraz jestem opalona i podkład po nałożeniu nabrał ciemniejszego tonu ,wpasowując się w nieco ciemniejszą karnację ,którą teraz posiadam -  wielki szacun!

Wad na dzień dzisiejszy nie zauważyłam jeśli tak się stanie pierwsi się o tym dowiecie! :)

Jedno pytanie do Was : wiecie o co chodzi z wersją letnią i zimową True Match ? Słyszałam,że coś takiego jest, czym to się różni itd?

Do zobaczenia  w kolejnym poście!

Zapraszam na instagram : alexwberry_official
                        snapchat: alexwberry

30 komentarzy :

  1. Też mam problem z dobraniem odcienia z powodu jasnej karnacji, ale ostatnio trochę już z tym lepiej. :) Może kiedyś wypróbuję ten podkład, bo teraz jestem przy kremach BB.

    http://fallenna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten jest dużo lżejszy od kremów BB jakie miałam przyjemność( i uwierz też - nieprzyjemność) testować.. a bylo ich naprawdę sporo bo jakiś czas tylko takie używałam właśnie przez problem z doborem odcienia.. dlatego tak bardzo się zdziwiłam gdy go pierwszy raz nałożyłam true match :D

      Usuń
  2. Ja również mam problem z dobraniem sobie odcienia. Tego podkładu nie używałam, bo mam jeden swój ulubiony, ale jeśli będę zamierzała go zmienić, to na pewno wypróbuję ten :D

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że podkład jest fajny. :)
    Zapraszam do mnie asiaknebel.blogspot.com :) Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz po sobie ślad I zaobserwujesz ja napewno się odwdzięcze! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go używam, jest świetny ;)
    Obserwujemy?
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie używam podkładów ale prezentuje się świetnie :O !!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również mam problem z doborem koloru podkładu do cery. Póki co sprawdza się Super Stay 24h od Maybelline :)
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie maybelline zniechęciło do siebie przez to iż kiedyś zakupiłam matową wersję affinitone ,który po 3 tyg przesuszył mi twarz i okropnie się ważył na twarzy...
      ale może spróbuję z tym super stay kiedys

      Usuń
  7. ja takze mam problem z dobraniem odpowiedniego fluidu do swojej cery ;) osobicie uzywam bourjois 51, pozdrawiam ;)

    w wolnej chwili zapraszam na mojego bloga http://justemsi.blogspot.com/ i do obserwowania mnie na instagramie (za wszysciutko sie odwdzieczam <3)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety dla mnie 51 byłby za ciemny o jakieś 3 tony chyba do konturowania na mokro by się nadał haha;c a szkoda bo slyszalam o nim wiele bardzo pozytywnych opinii...

      Usuń
  8. A ja nie słyszałam o tym produkcie. Ogólnie raczej nie używam podkładów. Również mam bardzo bladą cerę. :) Świetna recenzja! Arleta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :D jest bardzo lekki, lżejszy niż polskie BB itd

      Usuń
  9. Myslę, że się na niego skuszę. Ciekawe czy u mnie też będzie się tak dobrze spisywał :)
    anonimoowax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używam takich kosmetyków :)

    OFFICIAL PATTY (klik)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używam podkładów... zbyt często mnie zawodziły. Ale ten wydaje się być świetny, bardzo mnie kusi żeby go wypróbować!
    cosska-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam dokładnie taki sam problem jak ty, ale ostatnio zaczęłam kupować podkłady i kremy BB z Under 20 i jestem z nich bardzo zadowolona :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje się mieć idealny kolor dla mnie :D Jeszcze tego nie miałam. Jest dość drogi.

    Ultra kobiecy blog o muzyce:

    gitaraiszpilki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę go w końcu wypróbować :)

    Dzięki za odwiedziny!
    https://agiistyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda że nie dodawałaś jak wygląda na twarzy. Tyle już dobrego słyszałam na blogach o tym podkładzie, że chyba nastał czas żeby go poznać :) Mam nadzieję że będzie się spisywał cały czas idealnie! :)
    http://www.aleksandramakota.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesli chodzi o mnie, to ostatnio uzywam Revlona ;) ale o L'orealu też slyszalam pelno dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też go zakupiłam po raz pierwszy jak była promocja w rossmannie i muszę przyznać Ci rację, że jest naprawdę świetny! Na dzień dzisiejszy jest to mój numer jeden. :)
    tzanetat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zakupiłam dawno po promocji. Świetny jest to prawda 💜💜

      Usuń
    2. Świetnie, że udało Ci się znaleźć podkład który Ci odpowiada!
      Majawojcieszek.blogspot.com

      Usuń
    3. Świetnie, że udało Ci się znaleźć podkład który Ci odpowiada!
      Majawojcieszek.blogspot.com

      Usuń
  18. aż chyba go wypróbuję ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze okazji go wypróbować, więc chyba skuszę się na jego zakup ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś zastanawiałam się nad kupnem tego podkładu, ale zdecydowałam się na coś zupełnie innego :)
    Pozdrawiam,
    sajecka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka